W niektórych poradnikach znajdziesz informacje, że tworzenie listy cech jest bez sensu. Bo przecież spotykasz się z autentycznym człowiekiem, a nie ideałem czy wymyśloną przez siebie postacią. W innych za to będą Cię namawiać, abyś dokładnie się zastanowiła, z kim chcesz być, argumentując to tym, że związek przetrwa jeżeli będziecie do siebie dopasowani.
Czy warto tworzyć listę cech? Zdania w tej kwestii są podzielone.
Sama, gdy byłam na etapie poszukiwania mężczyzny, z którym mogłabym spędzić życie, czułam się zakłopotana tego typu radami.
Tworzyć nie tworzyć?
Czy to mi pomoże, czy zaszkodzi?
W końcu doszłam do wniosku, że najlepsze we wszystkim jest równowaga i stworzyłam krótką listę.
Po co Ci lista cech?
Tworzenie listy cech ma na celu określenie Twoich potrzeb i preferencji. Chodzi o to, żebyś uświadomiła sobie, co jest dla Ciebie ważne, a później zweryfikowała to w rzeczywistości, w kontakcie z konkretnymi mężczyznami.
Taka lista ma być dla Ciebie drogowskazem, jakimś punktem wyjścia. Ona nie jest absolutnym kryterium. Co więcej powinnaś ją co jakiś czas modyfikować!
Łatwo jest teoretyzować i mówić, że np. chcesz, żeby on był zaradny życiowo. Ale co to znaczy w praktyce? Ma dobrze zarabiać czy umieć wszystko naprawić? Albo co to znaczy, że ma być wierzący? Wystarczy, że chodzi do kościoła i się modli czy wolisz np. żeby był on zaangażowany w Ewangelizację?
Dobra lista cech pomaga Ci w okresie randkowania odpowiedzieć sobie na pytania:
- co tak naprawdę jest dla mnie ważne?
- jakie cechy mężczyzny są istotne dla mnie w codziennym życiu?
Jak stworzyć taką listę?
Listę cech możesz stworzyć na różne sposoby. Możesz wypisać wszystkie cechy, które przychodzą Ci do głowy lub zacząć od wypisania kategorii, które będziesz następnie uzupełniać cechami. Sposobów jest wiele. Te, które u mnie się sprawdziły, znajdziesz jako ćwiczenia w kursie 9 kroków w kierunku małżeństwa.
W jaki sposób najlepiej ją wykorzystać?
Tak jak wspomniałam powyżej – lista cech ma być drogowskazem i powinnaś ją modyfikować.
Po listę warto sięgać, zarówno wtedy, gdy poznajesz nowego mężczyznę, jak i wtedy, gdy z jakimś chłopakiem byłaś już na kilku randkach.
Mając taką listę w głowie, na randce będziesz mogła zadać mądre pytania, dzięki którym sprawdzisz (choć częściowo) czy ten konkretny mężczyzna na wspólne z Tobą wartości, zainteresowania lub czy jego sposób zachowania jest dla Ciebie akceptowalny. Ważne, żeby o takie rzeczy pytać (w mądry sposób, niekoniecznie wprost) już na początku znajomości. Bezpośrednie pytania (w stylu – Ile i kiedy chcesz mieć dzieci?) mogą zrażać.
Jednak zapytanie o plany i marzenia na najbliższe pięć lat w niebezpośredni sposób powie Ci coś o tym, czy ten konkretny mężczyzna chce założyć rodzinę czy nie. Mądre zadawanie pytań i zbieranie informacji może uchronić Cię przed zaangażowaniem w nierokujący związek. Oszczędzi Ci też czas i frustrację.
Po randce koniecznie zastanów się czy to co usłyszałaś i zaobserwowałaś jest dla Ciebie fajne czy nie. Pomyśl też, jakie inne cechy zauważyłaś u niego, a które nie były na Twojej liście. Czy one mają dla Ciebie znaczenie?
Na przykład, gdy zaczęłam spotykać się z Darkiem, to bardzo doceniłam jego punktualność. I choć tej cechy nie było na mojej liście, to bardzo mi się to podobało. Darek zawsze na mnie czekał (a nie ja na niego), a to powodowało, że czułam się ważna i szanowana.
Być może stwierdzisz, że niektóre wypisane przez Ciebie cechy tak naprawdę nie mają znaczenia. I to jest ok. Wtedy zmodyfikuj swoją listę. Przecież lista jest tylko pewnym drogowskazem, a nie czymś absolutnym i stałym.
PS. Jeżeli trudność sprawia Ci stworzenie takiej listy cech, to skorzystaj z mojego kursu 9 kroków w kierunku małżeństwa lub umów się na konsultację.
Photo by Liam Anderson from Pexels
Jeżeli spodobał Ci się ten tekst lub jakoś Ci pomógł, podziel się nim z innymi singielkami, które szukają swojej drugiej połówki.
A może masz do mnie jakieś pytanie lub potrzebujesz rady? Napisz w komentarzu, chętnie odpiszę. Jestem tu, żeby Ci pomóc i dzielić się swoim doświadczeniem.